Przy temperaturach powyżej 5°C rozpoczęliśmy rozbiórkę mieszkania, które miało zostać przekształcone w "dom". Blok, który ma 75 lat, wiele przeszedł na przestrzeni lat, więc po wyburzeniu sufitów i zerwaniu podłóg usunęliśmy drewno montowane przez różne pokolenia, które dzieliły i ponownie dzieliły przestrzeń. Pomimo namów do wyrzucenia lub podpalenia, postanowiłem (za zgodą mojej żony) przechowywać je przez maksymalnie 365 dni; w tym czasie znajdę dla niego zastosowanie i jego ostateczną formę lub podpalę. (patrz zdjęcie + około 6-7 worków małych płytek parkietowych o grubości 20 mm)
W ten sposób rozpoczyna się moja dokumentacja dotycząca właściwości drewna w celu dokonania prawidłowego sortowania i wyeliminowania wszelkich niepotrzebnych elementów; następnie wzrost kultury wizualnej w celu uniknięcia kiczu i - w końcu - dokumentacja dotycząca metod łączenia i obróbki drewna (kleje, lakiery itp.).
Najważniejsze?
Albo udekoruj na czas:
Lub udekorować większe obszary:
Albo produkujemy użyteczne przedmioty:
Co byś zrobił z tym drewnem? Wrzuciłbyś je prosto do ognia czy rozważyłbyś jego ponowne wykorzystanie w jakiś sposób?
Dobry wieczór! W trwającej dekoracji domu mamy również dekoracyjne brzozy, pnie. Znaleźliśmy kilka zielonych do kupienia i chciałem zapytać, czy możemy je zamontować w ten sposób, czy musimy je wysuszyć, czy musimy je wcześniej w jakiś sposób przetworzyć (pomalować i czym), jaki system mocowania polecasz itp. Nadmieniam, że pnie mają 3 m wysokości i 10 i 15 cm średnicy, a pomieszczenia, w których będą montowane to kuchnia/salon i sypialnia. Ogrzewanie będzie podłogowe, a sufit jest otynkowany. Dzięki. Ana
Witam,
Zielone drewno z czasem wysycha, tracąc masę i objętość. Niestety naturalne suszenie trwa latami. Aby wysuszyć je szybciej, należy skorzystać z suszarni (lub fabryki posiadającej suszarnię). Można je również montować w takiej postaci, w jakiej są, susząc je w domu. Ryzykiem są pęknięcia. Mokrego drewna nie można zabezpieczyć lakierem. Nie usuwaj kory (chyba nawet o tym nie myślisz, biorąc pod uwagę jej piękno), spowolni to usuwanie wody, a więc nie będzie dużych naprężeń w drewnie. Bardzo ważna jest też wilgotność w domu. Jeśli spadnie poniżej 40% (zdarza się to zimą), wówczas wymiana wody między drewnem a otoczeniem nasila się i ponownie pojawiają się naprężenia w drewnie. Naprężenia te prowadzą do pęknięć w drewnie.
Jeśli chodzi o odławianie, tylko osoba, która wykonała projekt, może powiedzieć, jak należy to zrobić. On ma wszystkie dane.
Wszystkiego najlepszego!