Vă spuneam și în alte articole despre pasiunea mea pentru finisarea antichizată și cum poți transforma total o piesă de mobilier. O să vă arăt în continuare cum am transformat o comodă simplă, din lemn de plop oraz tei, într-o piesă de mobilier care se poate încadra foarte bine în stilul shabby chic. Inițial, comoda arăta așa:
Pentru a o „îmbătrâni” i-am teșit muchiile și blatul cu rașpelul, am lovit-o cu legătura de chei și cu un săculeț cu piulițe, practic am folosit o bună parte din tehnicile de antichizare în alb. Din păcate nu am o fotografie de la această etapă, dar „urmările” se pot vedea mai jos, după ce am aplicat baițul nuc roșcat. L-am aplicat cu pistolul pentru că era mai simplu pentru mine, dar se poate face și cu pensula, cârpa sau buretele, uniformitatea stratului nefiind o prioritate.
După uscare, am venit cu un strat de grund transparent. Am lucrat cu grund nitrocelulozic, dar se poate lucra foarte bine și cu produse hidrodiluabile. Grundul este util pentru fixarea culorii și pentru a face Szlifowanie między warstwami, condiție obligatorie pentru un tușeu plăcut.
Peste grundul incolor am aplicat, pe toată suprafața comodei, un grund crem.
Am așteptat să se usuce, după care l-am șlefuit pe muchii, părți din postament, laterale, blat până am ajuns la culoarea inițială. La finalul operației arăta așa:
Ca să accentuez efectul de vechi am aplicat, prin pulverizare, un strat foarte fin de patină de îmbătrânire nuc închis, pe toată suprafața, după care am șlefuit-o. Am „ajutat” astfel comoda să arate cu cel puțin 50 de ani ,ai veche.
La final am protejat tot efectul cu un lac acrilic transparent cu grad de luciu 10 care dă un aspect natural peliculei. Lacul acrilic nu dă acea tentă de galben și este foarte rezistent la îngălbenire în timp. De aceea, este preferat pentru protejarea culorilor deschise și a efectelor speciale. Am obținut o comodă foarte „bătrână”, după cum se vede mai jos.
Nu-i așa că transformarea este spectaculoasă? Dacă sunteți interesați și de alte efecte sau vreți să împărtășiți experiențele voastre în domeniu folosiți zona de comentarii a postării.
Odnawiam meble kuchenne zakupione w 1982 roku. Drzwiczki i fronty szuflad są drewniane (na takie wyglądają). Próbowałem uzyskać na nich efekt spękania. Nie uzyskałem żadnych rezultatów i nie rozumiem dlaczego. Używałem zarówno jedno jak i dwuskładnikowego lakieru pękającego (są to materiały hobbystyczne). Nie działa. Czy mógłbyś mi coś polecić? Użyłem farby woskowej i bezbarwnego lakieru.
Dziękujemy za poświęcony czas.
W przypadku materiałów pękających liczy się ilość. Zbyt gruba warstwa nie będzie pękać po wyschnięciu. Staraj się nakładać jak najcieńszą warstwę. W razie potrzeby rozcieńczyć (5-10%) produkt wodą (jeśli jest wodorozcieńczalny) lub uniwersalnym rozpuszczalnikiem, jeśli jest na bazie rozpuszczalnika, a następnie nałożyć go.
Powodzenia!
Świetny artykuł! Czy znasz pastę do drewna (Maserrini)? Zamierzam kupić małe pudełko, aby zrobić kilka ozdób, aby zmienić wygląd półki lub prostej szafki.
Czekam na więcej artykułów na temat drewna i renowacji.
Dziękuję!
Witam, dobry artykuł! Pytanie: gdzie znajdę tę ciemną orzechową patynę postarzającą?
Dziękuję.
Witam. Gratuluję rzeczy, które sobie uświadamiasz.
Byłbym wdzięczny, gdybyś mógł mi powiedzieć, jakiego matowego lakieru mógłbym użyć na jasnych drewnianych przedmiotach, aby nie plamiły się z czasem. Byłem rozczarowany wszystkimi dotychczas używanymi produktami. Dzięki!
Witam,
Rozpuszczalnikowe lakiery akrylowe nie zmieniają koloru drewna i są bardzo odporne na żółknięcie z upływem czasu. W przemyśle stosuje się je głównie do wykańczania jasnych gatunków drewna lub drewna bielonego chemicznie. Mają one jeszcze jedną zaletę. Istnieją również wersje o bardzo niskim stopniu połysku, ostateczny wygląd jest bardzo naturalny, jakby nielakierowany (tak się je nazywa - lakier z efektem naturalnym). Takie lakiery dostępne są w firmach zajmujących się przemysłowym lakierowaniem i malowaniem drewna lub u ich dystrybutorów.
Dziękujemy za uznanie.
Wszystkiego najlepszego!