Ilu z nas nie marzy o weekendowym lub wakacyjnym wypadzie, spokojnym miejscu, w którym można rozładować nagromadzony stres? Dla wielu oazą błogości jest dom z bali, a niektórzy decydują się nawet zamieszkać w nim na stałe. Tak jak Ovidiu, który zbudował swój wymarzony dom na obrzeżach Târgu Neamț, w drodze z Târgu Neamț w kierunku Suczawy, na wzgórzu w pobliżu miejsca, w którym spędził dzieciństwo. Miejsce to stało się niedostępnym wąwozem, który przekształcił w mały zakątek nieba. Dom, altany na dziedzińcu, a nawet buda dla psa zostały zbudowane z bali. Dbałość zespołu o szczegóły DoralnicZespół, który go zbudował, widać wszędzie, a miejsce naprawdę wygląda jak oaza błogości.
Grove Cottage
Căsuța Crângului - jak Ovidiu nazwał swój dom z bali - to dom z piwnicą, parterem i piętrem. Jego realizacja jest naturalną konsekwencją jego miłości do drewna. Zawsze kochał drewno i tego typu domy. Dziesięć lat temu wraz z Doralnic zbudował również domek dla gości - zamkniętą altanę z pokojem i tarasem - na dziedzińcu domu, w którym mieszkał. Tutaj zbierał swoich przyjaciół na grilla, a kiedy przyjeżdżali z daleka, mogli zatrzymać się w przytulnym pokoju. Altana spodobała mu się tak bardzo, że obiecał sobie, że gdy tylko będzie to możliwe, zbuduje dom z bali, w którym on i jego rodzina będą mogli zamieszkać na stałe.
Wprowadził się do nowego domu zaledwie miesiąc temu i już jest bardzo zadowolony. Jest dobrze wykonany, schody nie skrzypią i nie ma hałasu między piętrami. Jeśli telewizor jest włączony w salonie na dole, nie ma hałasu na górze. Jest to również zasługa bardzo dobrze wykonanej izolacji akustycznej. Między podłogami zastosowano wełnę bazaltową o grubości 200 mm, na suficie na parterze użyto paneli, a na piętrze drewnianych desek podłogowych. Dach jest również dobrze izolowany, również wełną bazaltową. Czeka, aby zobaczyć, jaka będzie zima. Chociaż jeszcze się nie wprowadził, stwierdził, że latem jest w porządku i nie ma problemów z ogrzewaniem na piętrze. W jego starej kamienicy z cegły i BCA latem było bardzo gorąco, zwłaszcza na poddaszu.
Ogrzewanie w domu jest gazowe. Chociaż nie miał dostępu do gazu w okolicy, udało mu się to rozwiązać, przygotowując kopię zapasową. W salonie zainstalował kominek opalany drewnem, który jest podłączony do grzejników. Jeśli więc w kominku płonie ogień, dom może być również ogrzewany. Jest zadowolony ze swojego nowego domu i nie przeszkadza mu pęknięta belka lub małe skrzypienie. Mówi, że jeśli kochasz drewno, nie powinieneś dążyć do perfekcji za wszelką cenę, ale cieszyć się jego pięknem i wyjątkowymi właściwościami.
Człowiek czyni to miejsce świętym lub przekształca wąwóz w mały tarasowy park ze stawem
Gdy wyjdziesz na taras, poczujesz się jak w bajce. Miejsce, w którym niegdyś płynął strumień, zostało przekształcone w mały tarasowy park ze stawem i pontonem, altanami i huśtawką, żwirowymi ścieżkami, mnóstwem zieleni i specjalnym oświetleniem. Wszystko - ponton, altana, altana, huśtawka, buda dla psa - jest wykonane z bali, wykonane z taką samą starannością i dbałością o szczegóły jak dom. Grill znajduje się w dużej altanie obok domu, obok okrągłego stołu i rustykalnych okrągłych krzeseł. Prawdziwy "cichy stół", ale gotowy na mniej ciche spotkania 😊. Dla "ciszy" można wybrać altanę na końcu pontonu lub altanę za stawem.
Ovidiu mówi, że transformacja jest radykalna. Jego dziadkowie mieszkali na ulicy, przy której obecnie stoi dom. Dzieciństwo spędzone tutaj, z jego przygodami, zabawami i radościami, nigdy go nie opuściło. Kiedy więc nadarzyła się okazja, kupiła to miejsce i zainwestowała w nie, całkowicie je przekształcając. Oczyściła go i tarasowała, posadziła drzewa i położyła trawnik, zagospodarowała staw. Na całym podwórku znajduje się nawadnianie i oświetlenie, dobrze ukryte, dzięki czemu można cieszyć się światłem i zielenią bez potykania się o przewody i rury.
Mimo że prościej i prawdopodobnie taniej byłoby wybetonować całe miejsce, Ovidiu zdecydował się położyć żwir na ścieżkach, pozwolić trawie rosnąć wśród większych kamieni umieszczonych w altanie i obszarze huśtawki, aby wyłożyć ścieżki kamieniem. "Mógł", powiedzą zrzędliwi. Ale człowiek, który betonuje cały dziedziniec, wycinając drzewa, ponieważ jesienią jest za dużo liści i trudno je zamieść, "może". Ovidiu postanowił posadzić drzewa, zasiać trawę i dbać o nie. I tak, inwestując swoje serce i pracę, "uświęcił" to miejsce.
The Grove Cottage miał dobrego i poważnego budowniczego
Miał też szczęście (i inteligencję 😉 ) pracować z poważnymi i zdolnymi ludźmi, z grupy tych, którzy uważają tę pracę za złota bransoletka. Opowiadał mi o Savu - członku zespołu Doralnic - że "cudowne, co potrafi zrobić z piłą łańcuchową". Zna go od 10 lat, kiedy pracowała przy budowie domu z bali dla gości. Ciągłość w zespole, ciągłe doskonalenie, jedność wśród członków zespołu to powody, dla których Doralnic zawsze zapewnia wysoką jakość. Dobrzy ludzie są utrzymywani i doceniani, co widać w ich lojalności i powadze, z jaką pracują.
"Wszyscy są ciężko pracującymi, szczerymi i niezawodnymi chłopakami. I zręczni! Wymyślają rozwiązania dla każdego problemu i robią to. Z Dorinem (Dorin Văideanu - właściciel firmy) zawsze można się dogadać, nawet jeśli po drodze dochodzi do zmian. Pracowałbym z nimi zawsze."
Cieszymy się, że ponownie mogliśmy zobaczyć ludzi dobrze wykonujących swoją pracę, zespoły, które pracują razem od lat, a także klientów zadowolonych ze współpracy na miejscu i tego, co otrzymują na koniec. Przekonajmy się, że można dobrze pracować z myślą o zadowoleniu klienta, nawet gdy montuje się na ścianie gniazdko, które wygląda jakby wyrosło z pnia. Że możliwe jest dotrzymywanie terminów, pojawianie się wtedy, kiedy się obiecało i kończenie wtedy, kiedy się obiecało. Że możliwe jest rozwiązanie każdego problemu, który pojawi się po drodze, bez konieczności wielokrotnych próśb i ryzykownej improwizacji.
A wszystko dzięki dobrze przygotowanemu i zorganizowanemu zespołowi, a przede wszystkim dobrze prowadzonemu i kierowanemu. Gratulacje, Doralnic!
Gdzie znaleźć ceny?
Doralnic vatra dornei! Bardzo poważny, ale trudny do złapania! Spor!