Apariția crăpăturilor în pelicula finala este unul din defectele de finisare care sperie pe toată lumea. În primul rând pentru că nu există un alt mod de a-l remedia decât șlefuirea până la lemn și reluarea întregului procedeu – ceea ce sperie producătorul – și în al doilea rând, pentru că se dă vina pe materialele de finisare, speriind bineînțeles furnizorul de astfel de materiale. Trebuie știut însă că nu întotdeauna este vina lacurilor. De cele mai multe ori cauza este un strat gros de lac, o peliculă groasă obținută dintr-o singură aplicare sau din prea multe straturi date unul peste celălalt.
În producție există întotdeauna o grabă de a termina produsele, mai ales când este vorba despre finisaj. Este practic ultima etapă și dacă până atunci a mai fost timp pentru remedieri, acum trebuie lucrat pe repede înainte. Clientul avea nevoie de mobilă ieri, camionul așteaptă și se plătesc penalizări și multe astfel de motive care fac ca totul să se facă în mare grabă. Drept urmare, chiar dacă este recomandat să se aplice 2-3 straturi de grund, cu uscare și șlefuire între ele, se aplică unul singur, cât mai puțin diluat pentru a nu face scursuri. Și așa uscarea se face mai greu si apare coaja de portocală.
In general, pelicula de grund cu aspect de coajă de portocală nu este așa deranjantă pentru ca efectul se poate îndepărta prin șlefuire. Dar, exista riscuri. Se șlefuiește mai mult și, din prea mult zel, se ajunge iarăși la lemn. Nu-i nimic, acoperim cu lac, este în general reacția. Și se dă un strat de lac, și încă unul, și încă unul, pentru că lacul are corp (rașină) mai mic și acoperă mai puțin decât grundul. În final, cu toate că se recomandă un singur strat de lac, se dau 3-4 pentru a ajunge la aspectul dorit.
Consecințele?
- Cost mult mai mare pentru că lacul este mai scump decât grundul,
- Acoperire mai slabă, pentru că lacul este mai sărac în corp,
- Șlefuire grea între straturile de lac pentru că lacul este făcut să nu se zgârie, deci va opune rezistență la șlefuire,
- Prea multe straturi de lac care pot duce în final la crăpături în peliculă.
Există și varianta în care nu se dau mai multe straturi de lac, dar se dă unul și „bun”, adică gros, că bun nu este. Aplicarea unui strat foarte gros de lac are și ea consecințe:
- Diluantul nu iese în totalitate din pelicula. Când se ambalează în folie de plastic diluantul, care continuă să iasă, rămâne deasupra, înmoaie din nou pelicula și apar imprimări de la ambalaj,
- Riscul ca pelicula să aibă aspect de coajă de portocală,
- Tensiunilor apărute în stratul compact și gros duc la apariția crăpăturilor în peliculă.
În consecință, așa cum recomand încă din titlu, evită să dai straturi multe de lac sau grund și nici unul singur foarte gros. Bine înțeles ca cel mai rău este să fie și multe și groase. Vă spuneam într-un articol că întotdeauna trebuie citite indicațiile privind folosirea materialelor: modul de utilizare scris pe cutie, în cazul produselor DIY sau fișele tehnice de produs când este vorba despre produsele industriale. Acolo scrie întotdeauna câte straturi din produsul respectiv sunt recomandate. Straturi mai multe înseamnă crăpături în peliculă. Tot acolo scrie și ce cantitate de material este recomandat a fi aplicată pe un strat. O cantitate mai mare poate duce și ea la apariția crăpăturilor.
Este cu siguranță mai bine să aplicați mai multe straturi subțiri decât unul gros. Mai multe însemnând 2-4, în funcție de recomandări. O peliculă totală de 500 g/mp și mai mult are foarte mari șanse să crape, iar dacă aplicarea se face pe lemn masiv, cu siguranță va crăpa odată cu modificările dimensionale din cauza variației de umiditate. În cazul produselor pe solvent, adăugarea diluantului la aplicare este foarte importantă pentru că stimulează uscare, materialul uscându-se mai repede.
Sper că am reușit să te conving că este mai bine să amâni clientul încă o zi sau să plătești penalizare de întârziere o zi la camion, decât să fii nevoit să reiei finisarea sau și mai rău, să fie returnată mobila pentru a fi refăcută.
Witam,
Śledzę i doceniam twoje artykuły.
Potrzebuję porady dotyczącej malowania stolarki zewnętrznej. Stolarka z drewna sosnowego jest pomalowana przez producenta kolorowym lakierem na bazie wody, początkowe wykończenie to półpołysk, zainstalowany 10 lat temu. Przez pierwsze 3 lata chroniliśmy odsłonięte elementy zewnętrzne produktem na bazie wosku, który był bardzo skuteczny. Z powodu nieostrożności zaprzestałem tego zabiegu, a teraz po stronie wystawionej na działanie słońca "farba" zaczęła pękać i zdecydowałem się na ponowne wykończenie.
Czyszczenie ruchomej szyby (zdemontowanej) zacząłem od skrobania i szlifowania. Użyłem trzech gradacji, 60/120/240. Użyłem impregnatu na bazie wody (dwie warstwy) i gęstego kolorowego lakieru firmy Trilak. Lakier nakładałem wałkiem gąbkowym w bardzo cienkich warstwach. Producent podaje określoną ilość lakieru na metr kwadratowy, ja nałożyłem cztery warstwy ze szlifowaniem pośrednim (gąbka 180). Kolor jest jednolity, ale nie jestem zadowolony z wyglądu, ma bardzo niski połysk, a słoje drewna nie zostały całkowicie pokryte (pojawiają się w reliefie), chociaż sprawdziłem powierzchnię po zagruntowaniu i wydawało się, że jest w porządku. Kontynuowałem na stałym oknie i na piętach i miałem nieprzyjemną niespodziankę. Wykończyłem i zaimpregnowałem podobnie, jeszcze 4 warstwy lakieru, ale być może dałem grubszą warstwę ze względu na malowanie "w miejscu" i chęć lepszego pokrycia słojów drewna, przez co odcień wyszedł ciemniejszy niż na oknie ruchomym. Większym problemem jest to, że kiedy odkleiłem taśmę zabezpieczającą szybę, odkleiłem też lakier do drewna. Zauważyłem, że lazura nie "łapie" drewna... Po raz kolejny wydaje mi się, że dałem zbyt gołe warstwy, wytłoczony wygląd włókna został. Gdzie popełniłem błąd i co robić dalej? Nałożyć mniej warstw?
Byłem zadowolony z gęstego lakieru Trilaka, nałożonego pędzlem na okiennice (dwie warstwy), wyszedł prawie dobrze, błyszcząco, ale po pędzlu pozostały drobne smugi... więc spróbowałem teraz z wałkiem gąbkowym. Ma dobrą odporność na promieniowanie UV, okiennice były malowane przez trzy lata, bez innej opieki, siedzą na słońcu i są w porządku.
Z góry dziękuję.
Dzień dobry,
Ostatnie szlifowanie drewna na biało było zbyt drobne (240) i drewno nie mogło wchłonąć grubszej mleczka. Stąd brak przyczepności. Drewno było jednak szlifowane ze zbyt niską ziarnistością (180), co doprowadziło do usunięcia części warstwy i ostatecznie do cieńszej warstwy, która pokrywa mniej.
Zalecam ziarnistość 150 do ostatniego szlifowania białego drewna i min. ziarnistość 240 do szlifowania między warstwami.
Aby zwiększyć przyczepność pierwszej warstwy lakieru, można ją nieco rozcieńczyć. Aby nie podnieść zbytnio słojów drewna, zamiast wody można użyć kolorowego impregnatu podanego jako pierwsza warstwa. Pod warunkiem, że lakier jest również rozcieńczalny wodą (tak wywnioskowałem). Rozcieńczenie nie powinno przekraczać 10%. Z tego co się orientuję produkt jest tiksotropowy (ślady pozostawiane za pędzlem) i dodanie większej ilości wody powoduje utratę tej właściwości, produkt staje się bardzo płynny, z ryzykiem kapania.
Brak połysku może wynikać z bardzo cienkiej warstwy, zgrubnego szlifowania między warstwami, ale też z lakieru - ma niski połysk. Tak go kupiłeś lub nie wymieszałeś go dobrze i środek matujący osiadł na dnie puszki. W ten sposób uzyskuje się różne poziomy połysku w zależności od warstwy, przy czym pierwsza jest najbardziej błyszcząca, a ostatnia, widoczna, najbardziej matowa. Przed aplikacją należy dobrze wymieszać produkt w opakowaniu. Użyj do tego patyczka, sztyftu lub czegoś podobnego. W ten sposób mieszanie będzie bardziej efektywne niż po prostu zszywanie pudełka.
Mam nadzieję, że byłem pomocny.
Wszystkiego najlepszego.
Witam,
Mam okrągły drewniany dom i zamierzam nałożyć warstwy lakieru. Czy możesz mi powiedzieć, jaki rodzaj lakieru kupić i jak go nakładać? Ewentualnie jakiej marki produktu szukać.
Uścisnąłem dłoń,
Przeczytałem Twoje artykuły z wielkim zainteresowaniem i potrzebowałbym Twojej pomocy i wskazówek dotyczących wykończenia niektórych oczyszczaczy powietrza, których obudowy będą wykonane w całości z litego laminowanego drewna lipowego frezowanego i grawerowanego cnc. Jak mogę się z Panem skontaktować?
Z poważaniem
Silviu Măgureanu
AJA Registrars Romania
http://www.ajaromania.net
Witam,
Możesz do mnie napisać na adres mihaela.radu@cesbrands.ro.
Wszystkiego najlepszego!
Witam,
Chcę położyć podłogę sosnową w moim domu (deska ma około 3 cm grubości) i chciałbym zapytać, jakich materiałów powinienem użyć (bejca do drewna, lakierowana bejca do drewna, podkład, lakier itp.) i w jakiej kolejności / jeśli w ogóle i które warstwy należy przeszlifować (chciałbym lekko przyciemnić kolor drewna i chciałbym go chronić przed zadrapaniami i środkami czyszczącymi). Innym pytaniem byłoby, czy drewno powinno być również traktowane jakimkolwiek roztworem na spodzie (przed pleśnią lub próchnicą).
Pytałem w kilku sklepach dla majsterkowiczów i w magazynie specjalizującym się w rozwiązaniach do konserwacji/wykończenia drewna i wydawało mi się, że wszyscy próbują sprzedawać produkty bez pełnego doradztwa (nigdzie nie powiedziano mi, że bardzo ważną różnicą między lakierem/podkładem na bazie wody i rozpuszczalnika, poza ceną, jest to, że ten pierwszy wytrzymuje dłużej - co uzasadnia wyższą cenę). Na przykład powiedziano mi, że mogę po prostu nałożyć dwie warstwy podkładu bez nakładania lakieru, ponieważ nie jest to już konieczne (z tego, co przeczytałem w jednym z waszych artykułów, podkład nie ma takich samych właściwości jak lakier), że nie jest konieczne nakładanie wielu warstw lakieru/podkładu ani szlifowanie między warstwami.
Z góry dziękuję za życzliwość i jednocześnie gratuluję napisanych artykułów :). Wszystkiego najlepszego.
Dobry wieczór.
Przed montażem dobrze byłoby zabezpieczyć drewno przed owadami i pleśnią. Istnieją roztwory wodne, które nakłada się pędzlem, a po wyschnięciu można zastosować dowolny rodzaj wykończenia. Istnieje również gotowe drewno impregnowane, ale jest ono droższe.
Etapy wykończenia to bejca, podkład i lakier. Bejca jest nakładana w celu zabarwienia drewna i może być na bazie rozpuszczalnika lub wody. Po wyschnięciu można ją pokryć dowolnym wykończeniem. Bejce na bazie wody są bezwonne, ale schną nieco trudniej i uwydatniają słoje drewna. Bejca na bazie rozpuszczalnika ma nieprzyjemny zapach, ale słoje są mniej widoczne, co ułatwia szlifowanie.
Po wyschnięciu szpachlówki, bez szlifowania, nakładany jest podkład. Podkład jest wykonany tak, aby dobrze przylegał do podłoża, był gruby (ma bryłę większą niż lakier) i bardzo dobrze się szlifował. Nałożyć 1-2 warstwy. Po całkowitym wyschnięciu przeszlifować. Szlifowanie odbywa się papierem ściernym o ziarnistości 280 lub 320, jeśli nakładany lakier jest matowy i powyżej 400, jeśli jest błyszczący.
Na koniec nakładany jest lakier. Lakier ma być twardy, odporny na zarysowania i ścieranie, estetyczny (błyszczący lub matowy, jedwabisty itp.). Zazwyczaj nakładana jest tylko jedna warstwa lakieru. Jeśli konieczne jest nałożenie drugiej warstwy, wykonuje się to bez szlifowania, przed całkowitym wyschnięciem pierwszej warstwy (po 30-45 minutach). W ten sposób lakier przylega do podkładu. Należy unikać szlifowania lakieru, ponieważ jest on odporny na zarysowania, a szlifowanie jest bardzo trudne.
Istnieją również produkty stworzone specjalnie do zastosowań DIY, które są rodzajem podkładu. Można je nakładać po kąpieli, 2-3 warstwy, ze szlifowaniem pomiędzy nimi, bez konieczności stosowania podkładu.
Produkty podłogowe mogą być wodorozcieńczalne lub rozpuszczalnikowe (poliuretanowe, utwardzane kwasem). Te nakładane ręcznie mają mniej więcej taką samą twardość. Jeśli chcesz uzyskać wykończenie na wysoki połysk, te na bazie rozpuszczalnika są ładniejsze i bardziej przezroczyste.
Mam nadzieję, że byłem pomocny.
Wszystkiego najlepszego!
Wiele przydatnych informacji można również znaleźć w drukowanym magazynie Wood Magazine. W tym roku ukazały się 2 wydania, w marcu i wrześniu. Szczegóły dotyczące subskrypcji można znaleźć tutaj: https://revistadinlemn.ro/product/abonament-revista-din-lemn/
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Potrzebowałem obiektywnej i profesjonalnej porady. Bardzo doceniam również fakt, że odpowiedziałeś bardzo, bardzo szybko. Gratuluję tego, co Pan robi (rzadko ludzie tak chętnie dzielą się swoimi "tajnikami fachu"). Ponieważ obchodzimy w tym roku 100-lecie Wielkiej Unii, gratuluję bycia prawdziwym Rumunem 🙂
Dziękuję.
Wszystkiego najlepszego! 🙂