W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie 2016 natknąłem się na Brikk, nową koncepcję gier dla dzieci, która wydała mi się interesująca i sprytna. Próbując dowiedzieć się więcej, zobaczyłem, że jest to rzeczywiście zupełnie nowy pomysł, który pojawił się zaledwie kilka miesięcy temu. Ponieważ chodziło o grę z drewnianymi elementami, moja osobista ciekawość została pobudzona, więc skontaktowałem się z Zsoltem Szászem, który wpadł na ten pomysł. Napięte harmonogramy po obu stronach oznaczały, że minęło trochę czasu od Bożego Narodzenia, ale w końcu udało nam się dojść do porozumienia i powstał poniższy wywiad.
Kiedy zacząłeś?
Zsolt Szász: Brikk to zupełnie nowa koncepcja na rynku, to nasz własny wynalazek. Sama produkcja rozpoczęła się pod koniec 2016 roku.
Jak wpadłeś na ten pomysł?
ZS: Absolutnie w to wierzębrikk zrodził się z kreatywnego myślenia, które towarzyszy mojemu zawodowi architekta. Zawsze staram się ulepszać to, co nas otacza, a ponieważ nieustannie otaczają mnie różnego rodzaju zabawki moich dzieci, powstał pomysł.
Z tego co widziałem, gra wygląda trochę jak Lego. Myślicie, że można ją za taką uznać?
ZS: Cieszymy się za każdym razem, gdy jesteśmy związani z gigantem, ale to, czego nie chcemy, to brikk stać się zabawką kojarzoną lub podobną do innych marek produkujących zabawki konstrukcyjne. Jeśli chodzi o Lego, myślę, że jest więcej rzeczy, które nas różnią, niż rzeczy, które czynią nas podobnymi. Jesteśmy podobni, ponieważ produkujemy pryzmaty, z których można budować rzeczy, ale na tym się kończy. To, co nadal nas wyróżnia, to sposób, w jaki można się bawić, wolność, nieograniczone możliwości, jakie oferuje brikk, materiał, z którego tworzymy pryzmaty oraz sposób, w jaki odnosimy się do zrównoważonego rozwoju i śladu ekologicznego. Powinniśmy również wspomnieć, żebrikk nie jest produktem masowym, lecz manufakturą. Każdy element jest wielokrotnie sprawdzany po każdym procesie produkcji. Chcemy, aby brikk był zabawką premium, jeśli chodzi o jakość.
Czy gry są przeznaczone tylko dla dzieci, czy również dla dorosłych?
ZS: Podstawową ideą było wyprodukowanie innowacyjnej zabawki dla dzieci, ale zauważyliśmy, żebrikk staje się interesująca również dla dorosłych. Jest to gra, która może oderwać Cię od pracy, chwili stresu. Możesz zrelaksować się w ciągu zaledwie kilku minut, grając obok komputera z 4-5 elementami lub, dlaczego nie, obracając tylko 2 elementy w dłoni. To właśnie tutaj właściwości magnetyczne i czynnik dotykowy - faktura, dźwięk i ciepło drewna - stają się kluczowe. Mogę więc kategorycznie stwierdzić, że poszerzymy zakres odbiorców naszych produktów.
Jakiego rodzaju drewna używasz?
ZS: pryzmaty brikk są wykonane z litego drewna bukowego. Zdecydowaliśmy się pracować z materiałem, który jest trwały, zrównoważony, przyjazny dla środowiska i bezpieczny dla dzieci. Te aspekty były bardzo ważne przy projektowaniu zabawki i chcemy, aby ten naturalny i przyjazny wygląd stał się znakiem rozpoznawczym marki. brikk.
Jak wykańczane są zabawki? Z jakiego rodzaju materiałów?
ZS: Oczywiście ważne było, gdy już mieliśmy pryzmaty, aby móc zapewnić przyjazne dla środowiska wykończenie, które chroniłoby drewniane pryzmaty przed plamami i odbarwieniami podczas użytkowania. Musimy zapewnić swobodę zabawy bez zakłócania jej czynnikiem stresogennym, który w tym przypadku oznaczałby troskę rodzica o utrzymanie pryzmatów w czystości i nieskazitelności. W tym celu drewno zostało wykończone na połysk, aby chronić je przed plamami i płynami. Zdecydowaliśmy się pracować wyłącznie z nietoksycznymi materiałami na bazie wody, co uzupełnia podstawową ideę.
Czy posiadasz wszystkie niezbędne licencje i zezwolenia na sprzedaż zabawek? Czy trudno było je uzyskać?
ZS: Obecnie w Rumunii nie ma autoryzowanego organu uprawnionego do testowania zabawek przed wprowadzeniem ich na rynek. Dlatego w pewnym sensie produkcja odbywa się na własną odpowiedzialność, w oparciu o deklaracje. Niezbędne zezwolenia na samą produkcję są stosunkowo łatwe do uzyskania i nie utrudniały nam pracy. Oczywiście produkt musi mieć opis, kategorię wiekową i weryfikowalną pod każdym względem drogę produkcji.
Gdzie pracujesz? Masz warsztat, małą fabrykę?
ZS: Obecnie posiadamy własny mały warsztat montażowy i wykończeniowy. Niektóre procesy, których nie jesteśmy w stanie w tej chwili pokryć, zlecamy na zewnątrz. Ale chcemy, aby cała produkcja odbywała się w warsztacie, co myślę, że będziemy w stanie zrealizować jeszcze w tym roku, do lata. Przynajmniej mamy taką nadzieję.
Czy jest to aktywność rodzinna?
ZS: Nie, ale otrzymuję ważne i znaczące opinie od rodziny i przyjaciół.
W których sklepach dostępne są zabawki?
ZS: Prowadzimy rozmowy z kilkoma dystrybutorami w kraju i mamy nadzieję, że brikk aby stać się dostępnym dla wszystkich tak szybko, jak to możliwe. W tej chwili otrzymujemy tylko zamówienia za pośrednictwem naszej strony na Facebooku, które możemy honorować. Społeczność brikk nie jest tak duża, rozwijamy się powoli i organicznie. Od momentu złożenia zamówienia, dotarcie paczki do klienta zajmuje od 2 do 5 dni roboczych. Chcemy skrócić ten czas w kraju do 1-2 dni. Zamówienia przychodzą zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Dostarczamy je ekspresowym kurierem (zarówno w kraju, jak i za granicą), a płatność odbywa się za pośrednictwem paypal. Równolegle uruchomiliśmy Strona internetowa brikktoys z własnym sklepem internetowym, który ułatwia nam dystrybucję i komunikację z tymi, którzy nas szukają.
Jakie masz plany na przyszłość?
ZS: W dłuższej perspektywie chcemy brikk stać się silną marką, autentycznym produktem. Chcemy mieć gamę opakowań dostępnych w sklepach w całym kraju i w Europie. Poszukujemy dystrybutorów w kraju i za granicą. Szukamy dystrybutorów, którzy dostrzegą jej możliwości brikkpodzielają nasz entuzjazm i są gotowi wspierać nas w tej dość trudnej podróży.
Pomysł na drewniane elementy Tegu z wbudowanymi magnesami został zapoczątkowany w 2006 roku przez Chrisa Haugheya i Willa Haugheya, założycieli firmy o tej samej nazwie.