Mieliśmy zaszczyt porozmawiać z rodziną, która zmieniła swoje marzenie o domku letniskowym w niezwykłą rzeczywistość. Z życzliwością i otwartością właściciele domu podzielili się z nami tym, jak podjęli decyzję o budowie domu z bali, jak wybrali idealnego wykonawcę i jak zmienili pomysł w projekt życia.
Cała budowa była fascynującą podróżą, od momentu, gdy wpadli na pomysł zbudowania domu z bali, do momentu, gdy zdecydowali się w nim zamieszkać na stałe. Dzięki doskonałemu komfortowi cieplnemu, samowystarczalności energetycznej i dbałości o szczegóły, ich dom z bali jest oazą spokoju i radości w środku natury. Para jest dumna z efektu końcowego i dzieli się przydatnymi wskazówkami dla każdego, kto chce wyruszyć w taką podróż. Rozmowa pełna inspiracji i ciepła, odzwierciedlona w ich radości i zadowoleniu z nowego domu.
Pięknie udekorowany i jasno oświetlony dom wyróżniał się w ciemności późnego listopadowego wieczoru. Wyjechałem z Bukaresztu rano i po długiej podróży dotarłem wieczorem do Satu Mare. Dorin Văideanu, z Doralnic - Domy z baliZbudowała dom w okolicy i nalegała, abyśmy go obejrzeli i porozmawiali z właścicielami. Chciała, abyśmy skorzystali z faktu, że był on udekorowany, oświetlony i gotowy do zorganizowania specjalnego wydarzenia rodzinnego, a także zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Oprócz wspaniałego domu, spotkaliśmy i zaprzyjaźniliśmy się z kilkoma ciepłymi i dyskretnymi ludźmi, którzy powitali nas z wielką serdecznością i przyjaźnią, pomagając nam odkryć ich dom, ich chatę z bali.
Magazine of Wood: Witaj, dziękujemy za zaproszenie i rozmowę na temat budowy twojej chaty. Jak to wszystko się zaczęło?
Właściciel: Kilka lat temu, w zimowe popołudnie, wpadłem na pomysł, aby zabrać żonę w piękne miejsce niedaleko miasta. Była czwarta po południu, pojechaliśmy do pierwszej wioski i spacerowaliśmy po zaśnieżonym krajobrazie. Wtedy moja żona powiedziała: "Słuchaj, chciałabym zbudować tu dom, domek, który będziemy mieć, gdy się zestarzejemy". A ja powiedziałem: "Ale po co czekać, aż będziemy starzy? Zróbmy to teraz". Postanowiliśmy więc poszukać w okolicy ziemi pod budowę domku.
Jak pomysł ewoluował od samego myślenia o nim do zbudowania kabiny?
Pandemia naprawdę się zaczęła. Oboje o tym rozmawialiśmy i stwierdziliśmy, że może to jest właściwy moment, aby to zrobić. Kupiliśmy ziemię, mieliśmy kilka trudności z rejestracją i innymi trudnościami administracyjnymi, ale przezwyciężyliśmy je. Następnie szukaliśmy nie najtańszego, ale najlepszego wykonawcy domów z bali.
Jak szukałeś najlepszego? Jak wyglądał proces wyboru wykonawcy i jak zdecydowałeś się na projekt domu z bali?
Mam znajomego budowlańca w Suczawie. Wiedziałem, że w okolicy buduje się takie domy. Zapytałem go, a on polecił mi Doralnic. Aby przekonać się na własne oczy, pojechałem na plac budowy w miejscowości Coșna. Fakt, że zastałem Dorina (przyp. red.: Dorin Văideanu - właściciel Doralnic) w kombinezonie, a nie w garniturze, dodał mi pewności siebie. Powiedziałem: "To mój człowiek". Fakt, że pokazał mi swoją pracę na miejscu i podał wiele szczegółów, przekonał mnie, że znalazłem to, czego potrzebowałem. Od razu ustaliliśmy szczegóły przyszłego domu i dogadaliśmy się. Uścisnęliśmy sobie dłonie. I naprawdę dobrze się przeprowadzili. W maju 2021 roku odwiedziłem ich z żoną i dopracowaliśmy drobne szczegóły, gdzie będą gniazdka i tym podobne rzeczy. W sierpniu dom został zmontowany na placu budowy, gotowy do demontażu i transportu do nas, a my nie mieliśmy jeszcze pozwolenia na budowę. Postanowiliśmy nie robić nic bez tego pozwolenia.
Jak przebiegał proces budowy i jakie wyzwania napotkaliście po drodze?
Proces rozpoczął się w lutym 2022 r. od uzyskania pozwoleń. Wylanie fundamentów nastąpiło w maju 2022 roku. Doralnic został wzniesiony w czerwcu 2022 roku. Właściwa budowa miała miejsce w tym samym roku. Dom został ukończony we wrześniu-październiku 2022 roku, a my wprowadziliśmy się do niego w marcu 2023 roku. Podczas budowy mieliśmy do czynienia z hydraulikami, elektrykami i zagospodarowaniem podwórka. Wszystko, co tu widzisz, umeblowany dom, w tym sauna, basen, boisko sportowe, staw z pstrągami - mamy też źródło o wydajności 30 metrów sześciennych na godzinę - zostało zbudowane od maja 2022 do marca 2023 roku. Pewnej nocy w marcu 2023 roku powiedziałem: "Prześpijmy się tutaj!". I od tamtej pory śpimy tutaj. Początkowo myśleliśmy, że będziemy tu przyjeżdżać tylko na weekendy, ale pokochaliśmy to miejsce tak bardzo, że zostajemy tylko tutaj.
Gdzie mieszkałeś przed przeprowadzką tutaj?
Mamy dom w Satu Mare. Kiedyś tam mieszkaliśmy. Nadal go mamy. Jest tam wygodniej, ale lubimy żyć na łonie natury. Mamy tam nowoczesne udogodnienia, ale myślę, że brakuje nam tych bliskich naturze doświadczeń, które można mieć w drewnianym domu.
Jak się teraz czujesz, mieszkając w domu z bali? Czy była to znacząca zmiana?
Czujemy się wspaniale. To była duża zmiana, ale szybko się przyzwyczailiśmy i cieszymy się spokojem i naturą. Lubię też zajmować się domem, dbać o ogród i karmić ryby w stawie. Lubię też karmić sarny, które tu przychodzą. Nasze podwórko nie jest ogrodzone. W zasadzie ciągnie się do lasu, a jelenie przychodzą z lasu na nasze podwórko, gdzie mamy ustawione szopki. Wiosną mamy koncert ptaków. Natura jest bardzo obecna na naszej posesji.
Jaki jest komfort użytkowania?
W domu w Satu Mare obudziłem się z suchymi nozdrzami. Tutaj, w naszym drewnianym domu, nie mam już tego problemu, odpoczywam znacznie lepiej. Mamy niezwykły komfort termiczny. Mamy wydajne ogrzewanie drewnem i używamy paneli słonecznych. Wilgotność w domu jest pod stałą kontrolą, a atmosfera jest bardzo przyjemna.
Czy miałeś jakieś szczególne lub trudne momenty podczas budowy?
Szczególnym momentem była decyzja o doprowadzeniu źródła do stawu z pstrągami. Ogólnie cały proces był ciekawym doświadczeniem i nauczyliśmy się wielu nowych rzeczy.
Sposób dekoracji pięknie i naturalnie harmonizuje z wyglądem domku.
Tak, staraliśmy się połączyć rustykalny i nowoczesny wystrój wnętrz. Lubimy utrzymywać wszystko tak naturalne, jak to tylko możliwe i czuć się blisko środowiska. Wzięliśmy pod uwagę funkcjonalność każdej przestrzeni. Zaprojektowaliśmy na przykład przestronny salon, a na dziedzińcu umieściliśmy altanę, w której można się zrelaksować. Chcieliśmy mieć miejsce, w którym moglibyśmy czuć się połączeni z naturą i cieszyć się przytulnością naszego drewnianego domu. Stworzyliśmy przyjemne przestrzenie zewnętrzne, takie jak basen i boisko sportowe, aby cieszyć się świeżym powietrzem i stworzyć środowisko do aktywności na świeżym powietrzu. Jednocześnie pozwoliliśmy istniejącym drzewom pozostać na dziedzińcu, zapewniając naturalną atmosferę.
Jak zarządza się tutaj energią? Powiedziałeś, że jesteście niezależni pod względem elektryczności i wody.
Zgadza się. Mamy panele słoneczne, baterie do magazynowania energii, a nawet planujemy zainstalować turbinę wodną, aby wykorzystać pobliski wodospad. Jesteśmy całkowicie samowystarczalni i ekologiczni. Nie płacimy za gaz ani prąd. Jedyny rachunek, jaki płacimy, to rachunek za internet.
Czy masz jakieś rady dla osób, które chciałyby zbudować dom z bali lub domek letniskowy?
Naszą radą jest przeprowadzenie dokładnych badań przed rozpoczęciem, współpraca z poważnymi profesjonalistami i czerpanie przyjemności z tego procesu.
Co oznacza dla Ciebie ten drewniany dom?
Dla nas ten dom to coś więcej niż tylko miejsce do życia. To projekt życia, w który zainwestowaliśmy mnóstwo czasu i energii. Przynosi nam radość i spokój, a my jesteśmy dumni, że stworzyliśmy tak wyjątkową przestrzeń.
Din Lemn Magazine: Dziękujemy za zaproszenie i podzielenie się swoją historią. To była bardzo interesująca rozmowa. Ciesz się każdą chwilą w tym wspaniałym domu!
Dziękujemy, to była przyjemność dzielić się naszym doświadczeniem. Z niecierpliwością czekamy na kolejną wizytę!
Byliśmy pod ogromnym wrażeniem piękna domu i sposobu, w jaki wszystko zostało szczegółowo przemyślane. Ich historia jest gorącą zachętą do spełnienia marzenia o budowie domu z bali. Dzięki niezapomnianemu doświadczeniu i domowi, który stał się prawdziwym domem, przypominają nam, że każdy tego rodzaju projekt wymaga pasji, cierpliwości i współpracy z zaufanymi profesjonalistami. W pędzącym świecie ich drewniany dom to nie tylko miejsce do życia, ale autentyczne schronienie pośród natury, gdzie komfort jest jak w domu. Mamy nadzieję, że ta rozmowa stanie się inspiracją dla każdego, kto chce rozpocząć własną podróż do autentycznego domu z bali.
Dodaj komentarz